...AND SOUNDBOARD FOR ALL

               

Tytuł:

...And Soundboard For All

Miejsce:

Brazylia, Sao Paulo 2004 - Pacaembu Stadium

Data:

17 stycznia 2004

Źródło:

Soundboard

Trasa:

Dance Of Death World Tour 2004 (South America)

Pełny koncert:

+

Wydawca:

N/A

Ocena:

5-

Czas trwania:

90:57 min.

 

Tracklist :

 

1. Wildest Dreams 3:48
2. Wrathchild 2:41
3. Can I Play With Madness 4:09
4. The Trooper 4:42
5. Dance Of Death 8:33
6. Rainmaker 3:24
7. Brave New World 5:47
8. Paschendale 8:21
9. Lord Of The Flies 4:33
10. No More Lies 7:14
11. Hallowed Be Thy Name 6:54
12. Fear Of The Dark 7:20
13. Iron Maiden 8:00
14. Journeyman                                                           -encore 6:47
15. The Number Of The Beast                                   -encore 4:43
16. Run To The Hills                                                   -encore 4:02

 

Zapis "...And Soundboard For All" jest właściwie zapisem występu w Sao Paulo z radia. Niestety nie jest to idealne nagranie. W odsłuchu przeszkadza DJ, którego suche teksty nakładają się na muzykę. Dodatkowo, ktoś nieumiejętnie próbował wyciąć radiowca z nagrania, co skutkuje brakiem ciągłości w nagraniu. Słychać milisekundowe przerwy tu i tam a większość przerw między kawałkami jest ucięta.
Sama jakość jak na nagranie ze stołu mikserskiego też najwyższych lotów nie jest. Dźwięk jest skompresowany i brakuje trochę "przestrzeni".

Występ w Sao Paulo jest zdecydowanie gorący. Prawie 50 tysięcy fanów przybyło na stadion Pacaembu. Gorąca było nie tylko w powietrzu ale i pod sceną. Tuż przed "Can I Play With Madness" Bruce prosi publikę o zaprzestanie popychania oraz zaznacza, że koncert Iron Maiden to nie miejsce na młyny. Po tym zimnym kuble, na płycie zrobiło się lepiej ale przez cały czas słychać, że miłość Iron Maiden do publiczności z Ameryki Południowej to nie tylko puste słowa.

Tytuł nagrania to prztyczek w nos Metallice. Bruce dziękują publiczności za wspaniałe przyjęcie, przyrzeka, że dopóki Iron Maiden będą istnieli, dopóty będą przyjeżdżali do Brazylii. Podkreśla też że że jeśli mówi że przyrzeka, to bez względu na wszystko tak właśnie będzie (Metallica przyrzekała fanom, że przyjadą w tym okresie do Brazylii, po czym odwołali występ).
Show w Sao Paulo jest ciut lepszy niż w Chile, lecz wciąż nie jest to koncert najwyższych lotów. Być może ciągłe, dalekie podróże po Ameryce w połączeniu z ogromnymi upałami mogły mieć na to wpływ albo po prostu chłopaki już grali na ostatnim oddechu na końcówce tej trasy.