WARSZAWA MADNESS
Tytuł: |
Warszawa Madness |
Miejsce: |
Polska, Warszawa - Torwar |
Data: |
25 września 1986 |
Źródło: |
Prv |
Trasa: |
Somewhere On Tour (Europe) |
Pełny koncert: |
+ |
Wydawca: |
N/A |
Ocena: |
3 |
Czas trwania: |
118:19 min. |
Tracklist :
1. | Intro/Caught Somewhere In Time | 10:03 |
3. | 2 Minutes To Midnight | 6:21 |
4. | Sea Of Madness | 7:44 |
5. | Children Of The Damned | 4:42 |
6. | Stranger In A Strange Land | 6:13 |
7. | Wasted Years | 6:16 |
8. | Rime Of The Ancient Mariner | 13:39 |
9. | Guitar Solo (Walking On Glass) | 4:10 |
10. | Where Eagles Dare | 5:38 |
11. | Heaven Can Wait | 7:53 |
12. | Phantom Of The Opera | 7:47 |
13. | Hallowed Be Thy Name | 6:36 |
14. | Iron Maiden | 6:41 |
15. | The Number Of The Beast -encore | 4:33 |
15. | Run To The Hills -encore | 6:44 |
16. | Running Free -encore | 7:52 |
17. | Sanctuary -encore | 5:19 |
Kiedy myślałem ,że nagrania z trasy Somewhere On Tour pozostaną już tylko w
sferze marzeń zdarzył się cud. Poprzez znajomego poznałem człowieka, który nie
tylko widział na własne oczy show Maiden w roku' 86 ale był na tyle przebiegły,
iż przemycił kilkukilogramowy magnetofon na halę Torwaru. Dzięki znajomemu
z dobrym sprzętem, archiwalny zapis znalazł się na mojej płycie CD.
Zapis koncertu z sektora nagrany na monofonicznym Grundigu w słabej akustycznej
sali nie może być najlepszy, wiele więc nie oczekujcie; Bębny i bas się rozłażą,
Bruce "obdarowany" jest pogłosem hali a gitary zlewają się w jedno...ale nie
jest aż tak źle jak możecie sobie pomyśleć - To typowy przeciętny zapis.
Występ Iron Maiden w Warszawie był ostatnim w Polsce i ostatnim w przedbiegu
przed prawdziwym testem w Anglii i reszcie cywilizowanej Europy. Chłopaki grają
jakby byli trochę zmęczeni (zbyt długie imprezowanie + zbyt dużo polskiej
wódki?:)), występ traktowałbym jak odegrane show gdyby nie kolekcjonerskie i
patriotyczne względy.
Pierwsze występy Iron to Flight Of Icarus , tutaj (a może i na wszystkich
koncertach w Polsce) chłopaki zastąpili ten numer kawałkiem "Phantom Of The
Opera" i tak już zostało do końca..(czy dobrze - oceni to historia).....
Podsumowując i parafrazując hasło Manowar: - jeśli nie masz tego nagrania to nie
jesteś fanem Iron Maiden :)